Proza, góry i muzyka

czwartek, 10 lutego 2022

Z Kasinej półeczki : Książki, od których ciężko się oderwać

 Hej Kochani 


Dziś post książkowy, ale trochę inny niż zwykle. Przedstawię Wam tym razem listę książek, które miałam przyjemność przeczytać już jakiś czas temu, niektóre nawet bardzo dawno temu, a które zrobiły na mnie wielkie wrażenie. Pewnie nie zdołam wypisać wszystkich od razu, bo jest ich naprawdę sporo, najwyżej zostaną na następny raz. Przeczytane pozycje zapisuje zawsze w specjalnym zeszycie, żeby móc potem coś polecić innym :) jeśli nie zapomnę. Jest kilka takich egzemplarzy, których zapomniałam zanotować i potem mi już całkiem umknęły. Czasem zdarza mi się pożyczać z biblioteki książki stare, zupełnie zapomniane, a jednak równie dobre jak co poniektóre nowości... może nawet dużo lepsze. Ostatnio w wakacje na działce w biblioteczce rodziców Kasi znalazłam dwa takie tytuły, które dosłownie mnie pochłonęły. Mogłam nie jeść, nie spać tylko czytać. No dobrze, to zabieram się w końcu do roboty. Wierzę, że każdemu z Was co z tej listy podejdzie :) zainteresuje. Zapraszam serdecznie na przegląd pozycji od których trudno było mi się oderwać. 


1. Córka fortuny Isabel Allende 




opis na stronie : https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4961790/corka-fortuny 

Ocena 10/10

Pewnie już spotkaliście się z tą autorką, jej najbardziej znana książka to Dom dusz. Uwielbiam ją za klimat, który potrafi stworzyć w każdej ze swoich powieści. Każda na długo zostaje w pamięci czytelnika. Autorka pisze tak, że masz ochotę przenieść się do Ameryki Południowej, do czasów, które opisuje w swoich książkach. Potrafi tak pleść opowieści, że chcesz czytać, czytać i czytać. Jej bohaterowie są arcyciekawi. Niedługo znowu coś pożyczę, bo jeśli już się zacznie przygodę z tą autorką bardzo ciężko się z nią później rozstać. Polecam Wam najserdeczniej. Myślę że każda jej powieść zauroczy Panie :) Panowie też  mogą spróbować. 


2. Katedra w Barcelonie Idelfonso Falcones 




ocena 10/10 


Książkę tę pochłonęłam praktycznie w trzy dni, chociaż to niezła cegła. Tak trudno było się od niej oderwać. Jest to piękna i zarazem wstrząsająca powieść. Autor w niesamowity sposób  przenosi nas do czasów średniowiecznej, feudalnej Barcelony, którą targają niepokoje, nietolerancja i wojny religijne. Mroczny IV wiek to czas, gdzie dobro ścina się ze złem na każdym kroku. Święta Inkwizycja śledzi każdy twój ruch, dosłownie czujesz jej oddech na plecach. Czytając ją nieraz płakałam, gdyż momentami naprawdę ciężko powściągnąć emocje, gdy się śledzi losy bohaterów tej książki uciekających przed złym panem i inkwizycją, szukających miejsca do lepszego życia. Lecz czy takie istnieje? Nieraz ją wspominam, z łezką w oku. Uważam, że z całą pewnością warto po nią sięgnąć by zachłysnąć się tym klimatem XIV - wiecznej Katalonii . Zawsze kochałam książki z tłem historycznym, historie trudne, niebanalne, które odciskają na czytelniku pewne piętno. Chętnie sięgnę po kolejne książki tego autora i dam kolejny raz się wciągnąć w jego świat zawirowań i mrocznych zakamarków historii. 

3. Cykl Świetlisty kamień : Nefer Milczek, Mądra kobieta, Paneb Ognik, Miasto prawdy - Christian Jacq 











Ocena 9/10 

Rewelacyjna seria książek historyczno - przygodowych, których akcja osadzona została w Starożytnym Egipcie, w czasach Ramzesa Wielkiego. Gratka dla fanów mitologii i historii starożytnych. Egipcjan. Są tu tacy? Na bank się tacy znajdą :). Po raz pierwszy spotkałam się z twórczością tego autora jeszcze przed studiami. Jego świat momentalnie mną zawładnął. Książki czyta się błyskawicznie i prędko chce się sięgnąć po następne serie. Czytelnik świetnie się bawi poznając coraz to nowe fascynujące, przygody bohaterów Christiana Jacqa, z każdą częścią coraz bardziej się wkręca w tamten mityczny i niepowtarzalny świat. Barwne, choć niedługie opisy pozwalają nam poznać ówczesne realia, ciekawią i zachwycają wielbicieli starożytności. Autor jest egiptologiem, kierującym Instytutem Ramzesa w Paryżu i jest najpoczytniejszym autorem we Francji oraz w 30 innych krajów na świecie. Jesteście ciekawi? Ja jestem głodna kolejnych jego serii :) To bez wątpienia doskonała lektura dla zrelaksowania się i oderwania od szarej rzeczywistości, a przy okazji dowiedzieć się czegoś ciekawego. Zachęcam. 


4. Obca - Diana Gabaldon 



Ocena 10/10 

Pierwsza z ośmiu części sagi Obca o podróżniczce w czasie, charakternej Claire Beauchamp, pielęgniarce, która nagle trafia ( za sprawą magicznego kręgu druidów) do XVIII wiecznej Szkocji i poznaje tajemniczego wojownika Jamesa Frasera.  Jest  to jeden z najlepszych romansów historycznych (z namiastką fantastyki), jakie kiedykolwiek czytałam. Może ktoś z Was już się spotkał z tą autorką i jej niezwykłym, wciągającym cyklem, który z pewnością na długo nie da o sobie zapomnieć.  Zakochałam się w tej historii na zabój. Mimo, że książka jest pokaźnych rozmiarów wchłonęłam ją szybciutko, nie dało się bowiem inaczej. Pokochałam jej barwnych skomplikowanych bohaterów, a szczególnie zadziorną Claire i nie mniej charakternego Szkota. Do tej pory przeczytałam trzy części sagi Obca : Uwięziona w Bursztynie i Podróżniczka,  przede mną jeszcze pięć.  Każda bawi i jednocześnie porusza do głębi, fascynuje, momentami przeraża. Bardzo bardzo polecam. 

5. Przesilenie zimowe - Rosamunde Pilcher 



Ocena 8/10

Uwielbiam książki tej autorki. Ciepłe, piękne, wzruszające, wciągające. Przeczytałam kilka jej powieści i każda wyciskała mi łzy z oczu. Nie byłabym kobietą, gdybym czasem nie popłakała sobie przy dobrej książce. A Wam się zdarza Moje Czytelniczki? Bardzo lubię proste, życiowe historie z przesłaniem. Warto przeczytać czasem coś lżejszego, ale pięknego, chwytającego za serce. Samo życie jest niezwykłą inspiracją do książek, piosenek czy obrazów. 

6. Credo - Melvyn Bragg 



Ocena : 10/10 

I kolejna z serii tych genialnych historycznych książek, które podbiły moje serce. Niestety nie spotkałam więcej powieści tego autora w naszym kraju. Ta powieść jest piękna, rewelacyjna i tak barwna że aż chcesz się wedrzeć do środka. Czytałam ją dość dawno i chętnie bym sobie ją odświeżyła. Oczarował mnie język, stylistyka, opisy otoczenia, akcja, właściwie wszystko. Jest to historia krwawa zważywszy na czasy, gdy Brytania była sceną licznych walk i barbarzyńskich podbojów. To również czasy Wikingów i kiełkującego chrześcijaństwa. Polecam z całego serca, zdecydowanie warto poznać tę ambitnie napisaną epicką historię. 

7. David Copperfield - Charles Dickens 



Ocena : 10/10 

Uwielbiam Dickensa za piękny język, styl opowiadania historii i fabułę, oryginalność, za to jak umiejętnie i trafnie ukazywał realia wiktoriańskiej Anglii. Bardzo lubię jego powieści, chociaż przeważnie są smutne, ponure, przytłaczające, ale przecież takie też było życie wielu angielskich dzieci w XIX wieku, szczególnie pół sierot, pozbawionych swojego miejsca na ziemi. Dzieci te często wykorzystywano do pracy w fabrykach w trudnych warunkach, jednym słowem odbierano im całe dzieciństwo. Dickens ostro sprzeciwiał się bezduszności wobec ubogich, a także krzywdzie dzieci, ponieważ jego dzieciństwo również było smutne i pełne trosk. Już jako dziecko sam musiał podjąć pracę zarobkową w fabryce butów, gdyż jego rodzina popadła w nędzę, a on nie mógł kontynuować nauki w szkole. Mówi się, że wiele wątków zawartych w tej powieści tą wątki autobiograficzne. David Copperfield to piękna chwytająca za serce historia chłopca, któremu przyszło szybciej dorosnąć. Zmuszony był szwendać się po kraju w poszukiwaniu lepszego bytu i niejednokrotnie doświadczył okrucieństwa ze strony bezdusznych dorosłych. Ta książka to arcydzieło literatury klasycznej i zarazem ulubione dziecko Dickensa. Autor uznany został za najwybitniejszego przedstawiciela powieści społeczno - obyczajowej w XIX wiecznej Anglii. Ta powieść to plejada najciekawszych charakterów, od bardzo dobrych po bardzo złych - wiele z tych postaci odzwierciedla osoby, które Dickens znał osobiście. Niektóre z tych postaci są wręcz groteskowe jak choćby Uriah Heep (to też nazwa pewnego ang. zespołu  hardrockowego, który uwielbiam :) kojarzycie ten zespół?), którego David poznaje u swoich przyjaciół Agnieszki i jej ojca, typ ten jednak nie wzbudza jego sympatii, a wręcz niechęć, młodzieniec od początku wyczuwa w nim zło i podstęp. Jeśli nie czytaliście polecam. Bardzooooo mi się ta powieść spodobała. Nawet nie sądziłam, że jakakolwiek książka Dickensa tak mnie ujmie, Opowieści wigilijnej bardzo nie lubiłam, ponieważ była lekturą. 

8. Co kryje mrok - Robert Goddard 



Ocena 8/10 

Lubię tego autora, jego książki szybko się czyta ze względu na dobry styl, przystępny język, wartką akcję. Goddard potrafi zainteresować, zaskoczyć i wciągnąć czytelnika. Zdecydowanie ciężko się oderwać od jego powieści.  Jego gatunki to thriller, kryminał oraz suspens. Był czas, że czytałam jego książki nałogowo, jedna po drugiej, potem okazało się, że więcej książek nie ma. czyżbym przeczytała wszystkie jakie się ukazały w Polsce.  Kilka jego powieści chętnie przeczytałabym jeszcze raz. Najbardziej mi się podobała powieść Malowanie ciemności, której akcja toczy się w XIX wieku w Londynie, co dodaje tej powieści smaczku. Tymczasem ta powieść też mocno trzyma w napięciu, niepewności, jest nieprzewidywalna, a to też jej wielki plus. Autora tego uznaje się za mistrza skomplikowanej intrygi z czym mogę się zgodzić. Bardzo fajnie i ciekawie pisze. 

9. Historyk - Elizabeth Kostova 



Ocena 10/10 

Rewelacyjna książka, zauroczyła mnie od pierwszej strony. Ciekawie napisana, ładnym językiem, pełna tajemnic co sprawia, że czytelnikowi trudno odłożyć tę książkę, choćby na chwilkę. Ze strony na stronę jest coraz bardziej mrocznie i strasznie, bowiem główna bohaterka podąża śladem Draculi, legendarnego wampira poszukując rozwiązania zagadki zaginięcia jej matki oraz dziadka - w finale dociera do wstrząsającego odkrycia o swoim ojcu. Musi uważać, bo zło czyha na nią na każdym kroku, wszak tajemnice bywają niebezpieczne. Lubię od czasu do czasu poczuć dreszczyk i grozę, współodczuwać je wraz z bohaterem, dlatego sięgam po thrillery historyczne. Lubię, gdy fabuła jest dobrze skonstruowana tak jak tutaj i mocno zaskakuje. No i połączenie wątku historycznego z fantastycznym. Nie brakuje tu morderstw, intryg i spisków. Warto poświęcić jej czas i zagłębić się w tę historię od początku do końca. 

10. Przysięga otchłani - Jean Christophe Grange 



Ocena 10 /10 

To chyba najstraszniejsza książka tego autora, jaką przeczytałam i w ogóle najstraszniejsza. Autora możecie kojarzyć, jedna z jego książek jest dość znana, to Purpurowe rzeki, na jej podstawie powstał film z Jeanem Reno i Vincentem Casselem w roli głównej. Purpurowe rzeki czytało się świetnie, ale Przysięga otchłani jest dziesięć razy lepsza, zaręczam Wam to. To bardzo mocny thriller, jeśli nie horrror i kryminał jednocześnie. Fabuła mocno zawikłana więc trzeba być bardzo uważnym by nic nam nie umknęło.  Autor wspaniale tworzy portrety psychologiczne, z niektórych jego postaci wyziera prawdziwe wręcz nieskazitelne realistyczne zło. Grange pokochałam od razu za warsztat pisarski i styl. Trzeba przyznać, że potrafi nieźle przestraszyć czytelnika i to mi się w jego powieściach podoba. Zdecydowanie jest to książka, której nie da się szybko zapomnieć po przeczytaniu. Kryminały francuskie należą do moich ulubionych ze względu na specyficzny klimat i jak dla mnie przodują wśród amerykańskich, skandynawskich czy angielskich. Jeśli lubicie się bać, czuć nieustanny dreszcz przebiegający po kręgosłupie oraz motyw diabła, koniecznie sięgnijcie po tę powieść. Myślę, że się nie zawiedziecie. Ja się jeszcze na Grange nigdy nie zawiodłam. 

11. Bosonoga królowa - Idelfonso Falcones. 




Ocena 9/10 

Kolejna książka historyczna Idelfonso Falconesa w zupełnie innym klimacie, wszak kunsztem literackim i stylem dorównuje pierwszej. Ogromnych emocji tu nie zabraknie, także tych najbardziej skrajnych, gwarantuje Wam. Autor przenosi nas tym razem do XVIII wiecznej Hiszpanii, pełnej kontrastów, przeróżnych barw, społeczności i emocji, od namiętnej miłości do fanatycznej nienawiści i okrucieństw, których piętno odbija się bezwzględnie na bohaterach. Falcones umiejętnie kreśli obrazy przepychu, bogactwa oraz nędzy mieszkańców w dawnej Hiszpanii. Ta powieść jest spotkaniem trzech różnych światów i trzech największych kultur świata, pachnie pomarańczami  i dalekim Wschodem. Ta mieszanka barw niezwykle fascynuje czytelnika, sprawia, że ma on ochotę się przenieść do świata w którym autor umieścił akcje, a potem za nim tęskni, gdy historia się kończy. Kocham niesamowite historie tego Hiszpana, który wkłada w swoje książki całego siebie i nie żałuję nam ani trochę. Nie brakowało mi tu niczego. Falcones jest mistrzem powieści historycznych. Pochłania czytelnika błyskawicznie, sprawia, że zapomina o całym świecie. 

12. Żona kuchennego Boga - Amy Tan 



Ocena 8/10 

Książkę te wspominam bardzo miło i chyba sięgnę po nią znów. Piękna, ciepła i poruszająca historia dwóch kobiet, matki i córki, które dzieli przepaść i pewna tajemnica. Powieść ta posiada również walory terapeutyczne. Zawsze miałam sentyment do klimatów rodem z Chin. Najbardziej w tej książce urzekł mnie powrót autorki do dawnych czasów, tradycji oraz legend i historii. Książkę czytało się niezwykle szybko, opowieść w sam raz na leniwe letnie popołudnia. Smutno było się z tą historią rozstawać. Nie wiem czemu nie sięgnęłam po inne książki tej autorki, może nie było więcej w bibliotece, a ja potem zapomniałam. Świat Amy Tan przedstawiony w jej powieściach jest niebanalny i pobudza ciekawość, zaś sam sposób opowiadania i przekaz są w stanie wzruszyć czytelnika.  Jak dla mnie super. 

13. Morderstwo w Mezopotamii - Agatha Christie 



Ocena : 10/10 

Tej pani nie trzeba nikomu przedstawiać jak przypuszczam :) Jedni ją kochają drudzy nie cierpią i omijają szerokim łukiem jej powieści kryminalistyczne. Jak się domyślacie ja zdecydowanie należę do tych pierwszych. Dla mnie Christie to Królowa Klasycznego Kryminału i pozostanie nią na zawsze. Przyznaję się bez bicia, że jeszcze wszystkiego co napisała nie przeczytałam, ale to się kiedyś zmieni, póki co jestem bliżej niż dalej. Morderstwo w Mezopotamii, należy do moich ulubionych tytułów, a mam ich na swoim koncie chyba siedem przeczytanych. Ta książka to również gratka dla tych, których fascynuje archeologia, chociaż nie ma jej tu za wiele w szerokim zakresie, to jedynie ciekawe tło dla powieści. Jak każdą książkę Agaty tak i tą wchłonęłam momentalnie. No nie dało się inaczej, tak bezlitośnie mocno wciąga. Trudno tu nie wspomnieć o genialnym detektywie Herkulesie Poirot, który bez wątpienia jest postacią niezbędną w powieściach Agaty, bo przecież Poirot rozwikła każdą nawet najtrudniejszą zagadkę, żaden przestępca się przed nim nie ukryje. Postacie Agaty są nietuzinkowi, niepowtarzalni, styl jak zawsze na najwyższym poziomie, nie można narzekać na powtarzalność opowiedzianych historii. Nigdy jeszcze nie udało mi się odgadnąć zakończenia. A jak u Was z twórczością Agaty Christie, jeśli kiedyś się z nią zetknęliście? 

***** 

To na tyle jeśli chodzi o przeczytane książki, jeszcze do tego tematu wrócę, bo jak mówiłam trochę tego zanotowałam. W zeszłym roku przeczytałam 17 książek, część z tego już przedstawiłam w jednym z ostatnich postów. Teraz krótko o tym, co czytam obecnie. Jestem w trakcie czytania pewnej niezwykle interesującej serii historycznej autorstwa Marcello Simoniego, autor stworzył coś genialnego w stylu Imienia Róży Umberto Eco, więc na pewno znajdzie zwolenników. Ja już jestem fanką tych książek i bohaterów Simoniego. Pochłania i ciekawi.  Jest to seria o nazwie Handlarz relikwiami. Jest jeszcze jedna seria w podobnym klimacie, po którą chętnie sięgnę. Już czekają na półce. 








Kochani dziękuję za uwagę. Dziękuję za Waszą obecność i komentarze. Witam Nowe Twarze i dziękuję za zaufanie, cieszy mnie każda wizyta. Pozdrawiam Was serdecznie. 

Do zobaczenia 


A poniżej moje reprodukcje dzieł wielkich malarzy 

Claude Monet ( kredki Kalour :) ) 


Poniżej : William Turner angielski impresjonista 

(kredki akwarelowe, pastele suche i mokre) 












 






























34 komentarze:

  1. Wow - solidna biblioteczka. Kilka tytułów na pewno dało by się przeczytać, nawet takiemu niebeletryście jak ja ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O witaj Maćku, witaj :) Na pewno coś tam dla siebie wybierzesz :) Dziękuję za wizytę i pozdrawiam Ciebie, Anie i Gorce :) Miłego pobytu.

      Usuń
  2. Z tego wszystkiego znam tylko Dickensa i Chrisie, ale nie zaliczam ich do moich ulubionych.
    Natomiast ksiązką, od której nie mogłam sie oderwac i skończyłam nad ranem była "Cienka czerwona linia". Jest zupełnie nie w moim stylu, bo nie lubie wojennych opowieści, ale ta była nie do odłożenia. Wciągnęła mnie całkiem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie zacne zestawienie. Sporo tytułów, których nie czytałam, więc mam co nadrabiać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy post. Kilka książek miałam okazję przeczytać i również na mnie zrobiły wrażenie. " Katedra w Barcelonie" czeka w kolejce.

    OdpowiedzUsuń
  5. Z chęcią bym przeczytał "Miasto prawdy" - urzekła mnie okładka. Serdeczne pozdrowienia - biblioteczka naprawdę imponująca :-) . Pozdrawiam serdecznie :-) .

    OdpowiedzUsuń
  6. Dickensa też znam - ale tej książki nie czytałem jeszcze :-) .

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasiu, Twoje reprodukcje? I tak słabo się chwalisz? Masz ich więcej? pokaż koniecznie, śliczne są.
    Wybór książek spory, każdy cos znajdzie dla siebie, ja wczoraj kupiłam cztery po promocji, bo ceny nowości przyprawiają o ból głowy, kupiłam tez trzy dla wnuka:-)
    Coraz częściej sięgamy po stare tytuły, bo te nowości, to mam wrażenie, głównie romanse...

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne zestawienie i solidne recenzje, nie wspominając, że literackie ścieżki mamy bardzo podobne...;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gordyjko cudownie, tak sie ciesze ze nasza gusta muzyczne i literackie sie zaziebiaja :) Dziekuje za te slowa i odwiedziny. Sciskam mocno.

      Usuń
  9. A ja czekam i czekam na dalszy ciąg "Idąc po prąd". Serdecznie pozdrawiam. JolaZ.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Jolu, ja również pozdrawiam :) nowy rozdział już jest :) Przepraszam że tak późno odpisuje. Od kilku dni mi zrywa internet. Dziękuję za wizytę.

      Usuń
  10. Oczywiście "Idąc pod prąd". Sorry.

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj Kasiu, jak dobrze, że znowu jesteś.
    Uwielbiam czytać. Agathę Christie przeczytałam całą. A po resztę prędzej czy później sięgnę.
    U mnie też ostatnio trochę literacko.
    Pozdrawiam promykami słońca

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniały wpis, same ciekawe książki pokazałaś, sama nie wiem, którą chciałabym przeczytać w pierwszej kolejności. Mam wielką ochotę na horror Przysięga Otchłani oraz na podróż śladami Draculi. Piękne reprodukcje zrobiłaś 😊

    OdpowiedzUsuń
  13. Kasiu, kolejny bardzo interesujący post. Czytałam kilka z prezentowanych książek m.in.: Katedrę w Barcelonie, Bosonogą królową -Idelfonso Falcones'a, Credo - Melvyn Bragg'a, Dickensa.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lusiu jak milo ze znow Jestes u mnie. Tak milo ze Ci sie podoba. Pozdrawiam Cie i sciskam. Dzieki serdeczne za wizyte. Do zobaczenia u Ciebie

      Usuń
  14. Same ciekawe pozycje!!! Kilka tytułów dopisuję do długiej listy książek, czekających w kolejce na przeczytanie 😊!!!
    Piękne reprodukcje 🤩!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Filifionko, kocham impresjonistow kopiowac. Szczegolnie Moneta, Turnera i van Gogha. Pozdrawiam Cie serdecznie!!!

      Usuń
  15. To ja może też coś polecę: Pilcher: Poszukiwacze muszelek, książki Hanny Kowalewskiej o Zawrociu.
    Też zapisuję sobie wszystkie przeczytane książki w zeszytach, ale oceniam też na portalu czytelniczym.

    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo dziekuje za polecajki. Akurat Poszukiwaczy muszelek czytalam. Fantastyczna ksiazka. Dziekuje Ci :) Pozdrawiam

      Usuń
  16. Zainspirowałaś mnie tymi książkami Marcello Simoni. Zwłaszcza, że zostały one wydane przez to samo wydawnictwo co cykl Steve Berry'ego o Cottonie Malone(który mnie zauroczył). Przeczytane książki odznaczam i oceniam na portalu lubimy czytać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Woow, sporo tych książek tu się znalazło.
    Nie do końca to mój klimat, ale ważne że Tobie się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jesteś niesamowita Kasieńko = moje uznanie dla tak dużo czytającej młodej osoby.
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  19. Niestety nie znam ani jednej z powyższych propozycji, ale w wolnej chwili z chęcią przyjrzę się niektórym z nich bliżej. ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. wpadłam z kawą i od razu poleciałam do Agaty, sprawdzić czy stoi pośród setki innych jej książek na półce..... stoi i czeka na tzw. fazę czytaczą. Na razie powoli wracam do muzyki, mam nadzieję że i do książek znowu zapałam miłością :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasinu ale który? ten blogowy czy ten z ADHD ;)

      Usuń
  21. Witaj Kasiu!
    Świetna lista, ale przede wszystkim wielki szacunek i podziw, jak to pięknie i wyczerpująco opracowałaś. I dodałaś ocenę, co jest bardzo pomocne i co ja osobiście bardzo lubię.
    Literatura iberoamerykańska jest jedną z moich ulubionym i Allende jest u mnie na czołowej pozycji listy. Przeczytałam jej "W samym środku zimy" i "Długi płatek morza". "Córkę fortuny" podobnie jak "Dom duchów" kupiłam na jesieni, ale jeszcze nie miałam czasu przeczytać. Teraz po Twojej recenzji tym bardziej zmotywowałam się do przeczytania.
    Czytałam też jedną część "Obcej" Diany Gabaldon i "Przesilenie zimowe" Rosamunde Pilcher. Kornwalia po książkach Rosamunde stała się dla mnie wymarzonym regionem w Anglii, a książki tej autorki swego czasu dosłownie "połykałam".
    Będę wracać do Twojej listy, bo umieściłaś na niej dużo ciekawych pozycji książkowych.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  22. Podziwiam Kasiu Twoją książkową pasję - spora ta lista :)
    Chyba żadnej z książek opisanych przez Ciebie nie czytałem (może kiedyś Davida Copperfielda?) ale jak tylko będę mógł to przeczytam "Przysięgę otchłani" i książki Christiana Jacq-a, bo to moje klimaty.

    Dobrego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  23. Zrobiłam sobie listę z Twojego spisu, bo brakuje mi nowych autorów, korzystam z biblioteki, książki już nie mieszczą się w domu. Często słucham audiobooków seriami, Charlotte Link, Noah Gordon, Elżbieta Cherezinska.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Niestety żadnej z przedstawionych przez Ciebie pozycji nie znam. Może kiedyś to nadrobię. Hmm... Zaciekawiły mnie pozycje, porównywane do dzieła Umberto Eco i seria "świetlistego kamienia".
    Świetne te Twoje reprodukcje, szczególnie pierwsza, tonąca w błękicie do mnie przemawia :) Też chciałabym umieć malować, ale nie mam do tego talentu.
    Serdeczności, Kasiu i pozdrów Lucyferka ode mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. uwielbiam takie posty, dziękuję bo inspirują do sięgnięcia po nowe tytuły!
    Diany Gabaldon Obcej jest ekranizacja w serialu na Netflixie (chyba 4 serie, a może 3?) i bardzo pikantna, ale arcyciekawe losy bohaterów - ja potem próbowałam czytać książki ale te niezekranizowane jakoś mi nie szły a zawsze mam odwrotnie więc nie wiem czy po prostu potem jej gorzej się pisało czy co...
    Christie też uwielbiam, wszystkie o Poirot przeczytałam, serial z Suchetem też wdziałam każdy odcinek i jest wspaniały! panna Marple mniej ale z braku laku i to wszystko obejrzałam ;)
    podziwiam że możesz czytać o Anglii XIX Dickensa bo chociaż ja lubię Opowieść Wigilijną, to i tak jego dzieła są dla mnie lekko przygnębiające i wolę o tym nie myśleć za wiele...
    może mogę Ci polecić Walkę kotów Mendozy (Hiszpania lat Franco)?
    a reprodukcje bardzo ciekawe, obu malarzy lubię - może coś jeszcze kiedyś pokażesz?

    OdpowiedzUsuń
  26. Christian Jacq i Agatha Christie to jedni z moich ulubionych autorów :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cześć i czołem moja artystko. Zacznę od tych reprodukcji, świetnie Ci idzie <3 Widzę rozwijasz się w wielu dziedzinach i świetnie :*. Książeczek też sporo przedstawiłaś i widzę większość z nawiązaniami historycznymi. Mimo iż często po ten typ nie sięgam to kilka pozycji jest bardzo insertujących. Jednak najbardziej mnie ciągnie do tego co czytasz aktualnie ^^. Jestem ciekawa Twojej opinii.
    Jeśli chodzi o Agatę Christie przeczytałam jej dwie książki i jakoś mi nie podeszły. Były zupełnie losowe, więc może po prostu źle trafiłam. Na razie nie jestem do niej przekonana ale dam jej jeszcze szansę.

    OdpowiedzUsuń