Moi Kochani
Wpadam na chwilkę, żeby złożyć Wam życzonka. Piszę z telefonu, bo niestety znów nie mam komputera... Ten laptop córki się zepsuł niedawno - zaraz po tamtym poprzednim poście. Musimy go zanieść do serwisu, ale na to też trzeba pieniędzy (których jak na złość ciągle brakuje. Bardzo Wam dziękuję za odwiedziny i wszystkie komentarze. Wasza obecność tutaj jest bardzo kojąca.
A teraz życzenia
Z całego serca życzę Wam Kochani Blogerzy i Czytelnicy wspaniałych, radosnych, ciepłych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia. Dużo zdrowia, spokoju ducha i otaczającej nas miłości bliskich i Waszych zwierząt. Wszystkiego najlepszego! :) I Szczęśliwego Nowego Roku.
*******
Powiem Wam jeszcze, że Ostatnio uczę się japońskiego :) trzymajcie za mnie kciuki, żeby mi nie brakło cierpliwości. Japoński naprawdę tej cierpliwości wymaga od uczącego się. Nie jest to łatwe ani trochę, ale przyznam, że niesamowicie mnie fascynuje ten język i kultura Japoni. Coraz bardziej mi się podobają te ich krzaczki :). Zaczęło się od tego, że starsza córka mnie wciągnęła w serial anime, który ogląda czyli Hunter x Hunter. Od razu to polubiłam. Niedawno poszłyśmy razem do kina na Demon slayer (Miecz Zabójcy Demonów). Wyszłam z sali urycana. Nawet nie sądziłam, że tak mnie poruszy historia tych bohaterów. Jako dziecko też oglądałam anime, jednakże te współczesne są o wiele lepsze, na dużo wyższym poziomie, do tego w oryginale z napisami. Lubię słuchać japońskiego - ich mowy i piosenek. Stałam się totalną Maniaczką 😃.Od mojej dobrej przyjaciółki Asi z Gdańska dostałam książki jej córki Kasi, którą również fascynuje język japoński. Jak skończę to pewnie napiszę Wam o nich kilka słów, bo są tego warte. Od kilku dni mamy netflixa, więc troszkę oglądałam nowe rzeczy, których nie było na playerze. Muszę powiedzieć, że te anime świetnie mobilizują do nauki japońskiego 🙂🙂🙂
Zostawiam Was teraz z moją ulubioną grafiką znalezioną w internecie.
 |
