Proza, góry i muzyka

czwartek, 5 lutego 2015

Moja wyprawa na Babią Góre - fotograficzne wspomnienia

 Pogoda dopisywała dopóki nie doszliśmy na szczyt
 
 





 
poniżej : Wspinaczkę czas zacząć. Wspinaczka po ścianie Perci Akademików






 
poniżej : widok na słowacką stronę : Tatry oraz Jezioro Orawskie

 
 

 
Po opuszczeniu szczytu Babiej Góry złapała nas straszna burza. W życiu się jeszcze tak  nie bałam jak wtedy.







 
Poniżej : takie cuda w tamatych stronach to nie rzadkość





poniżej :  na szczycie Babiej Góry

 


 
 
poniżej : w drodze na Babią

 
poniżej : całe pasmo babiogórskie widoczne ze szczytu Babiej Góry
 

 
poniżej : Bogactwo przyrodnicze żółtego szlaku Akademickiego


 
 
 
 
 
 
 
 

4 komentarze:

  1. Bardzo fajne widoczki. Chyba w tym roku wraz z dziewczyną wyruszymy na Babią Górę :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowite widoki!!

    www.sszuminska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne widoki. Nie mogę się doczekać, kiedy zrobi się ciepło, aby można było wyjechać w góry i zobaczyć to na własne oczy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocza wycieczka i piękne fotografie, ech...rozmarzyłam się.

    OdpowiedzUsuń