Proza, góry i muzyka

czwartek, 4 grudnia 2014

Inne oblicze Frollo

           
                               fot. http://www.ruerezzonico.com



Daniel Lavoie znamy jest przede wszystkim ze świetnej roli Frollo w popularnym  francuskim musicalu Notre Dame de Paris, gdzie oprócz talentu aktorskiego wykazał się też ogromnym talentem wokalnym. Daniel to mężczyzna niezwykle fascynujący, wszechstronnie utalentowany gentleman o wysokiej kulturze osobistej o czym miałam okazje się przekonać już niejeden raz. Ten przemiły Kanadyjczyk jest zarazem pisarzem, aktorem, autorem piosenek, wokalistą, instrumentalistą i kompozytorem. 

Tak naprawdę nazywa się Gerald Lavoie, imię Daniel przyjął trochę później. Urodził się 17 marca 1949 roku w Dunrea, w prowincji Manitoba i był najstarszy z sześciorga swego rodzeństwa, ma dwóch braci i jedną siostrę oraz dwie adoptowane siostry pochodzenia indyjskiego. Jego matka była gospodynią domową i sklepikarką i jednocześnie muzykiem i już wczesnych lat uczyła go gry na fortepianie. Edukację muzyczną kontynuował we francuskojęzycznej szkole prowadzonej przez Jezuitów, która mieściła się na przedmieściu Św. Bonifacego w Winnipeg (prowincja Manitoba). W 1967 dostał pierwsze miejsce w konkursie "Młodzieńcza siła" za najlepszy tekst piosenki. Konkurs ten organizowało Societe Radio - Canada, które zaproponowało mu udział we francuskojęzycznym programie telewizyjnym Jeunesse, co dało Danielowi duży rozgłos. Jako dwudziestolatek przyjął właśnie to imię i przeniósł się do Montrealu. Podobnie jak jego musicalowi koledzy Garou czy Bruno Pelletier występował w pubach i barach grając na fortepianie (1969 - 70). Trzy lata później ukazał się pierwszy singiel artysty pt."J'ai quitté mon île, który spodobał się także w Brazylii i w Portugalii, a w 1979 wydał Daniel swój pierwszy album zatytułowany "Nirvana bleu" a ten od razu stał się bardzo popularny. W 1980 roku artysta został nawet ulubieńcem paryskiego Teatru Montparnasse. Wielkim przełomem w życiu Daniela była gra w musicalu Notre Dame de Paris, stworzonym przez Luca Plamondona, autora libretta i kompozytora Richarda Cocciante, którzy powierzyli mu role księdza Frollo. Musical odniósł wielki sukces, a największym hitem została piosenka Belle, którą Daniel zaśpiewał razem z Garou i Patrickiem Fiori. Daniel jest żonaty, razem z Louise Dubuc mają troje dzieci, dwóch synów (Matthieu i Josepha) oraz córkę Gabrielle. Solowa kariera artysty nadal prężnie się rozwija. Koncertuje, komponuje i pisze piosenki dla siebie i swoich przyjaciół, nagrywa płyty, udziela się kulturalnie. Od 1991 roku zagrał w trzech filmach kinowych i jednym krótkometrażowym oraz  w dwóch serialach. 




                                          fot. http://www.valleedurichelieuexpress.ca/ 


fot. www.valleedurichelieuexpress.ca


W 2010 roku Daniel wraz ze swymi musicalowymi przyjaciółmi jeszcze raz wystąpili w repertuarze utworów z popularnego musicalu o Dzwonniku z Notre - Dame w towarzystwie orkiestry symfonicznej. Ich występy znów przyciągnęły rzesze fanów do największych sal w Europie i nie tylko. Potem wznowili jeszcze trasę w 2013 roku. Powstała także wersja angielska tego musicalu, którą oryginalny skład odegrał na scenach w Las Vegas i w Londynie (od 2000 roku). Na podstawie francuskiej wersji musicalu powstało wiele innych adaptacji w różnych językach, w tym także po polsku. Dla mnie jednak istnieje tylko jedna wersja - ta oryginalna po francusku i nie zaakceptuje żadnej innej. 

   
                                    fot : http://www.daniellavoie.ru

Ostatnia płyta Daniela Lavoie La licorne captive nagrana wspólnie z Laurentem Guardo ukazała się w zeszłym roku. Artyści odbyli w ramach promocji płyty odbyli trase koncertową. Moim zdaniem jest to jedna z najciekawszych płyt Daniela jakie słyszałam. Zabiera nas we wspaniałą muzyczną krainę zatapiając w niezwykłym klimacie. 



                                 fot. http://www.rfi.fr/emission/20140421-1-daniel-lavoie-laurent-guardo 

DYSKOGRAFIA DANIELA 
A court terme 
Berceuse pour un lion
Nirvana bleu
Cravings
Aigre doux, how are You?
Tension attention
10 sur 10
Vue sur mer
Tips
Here in the heart 
Woman to man
Ou la route mene ici 
Live au Divan Vert
Comedies Humaines
Moi, mon Felix
Docteur Tendresse 

A teraz moje ulubione utwory Daniela Lavoie : coś pięknego do posłuchania i do pooglądania.



















                                           A teraz coś z Notre Dame de Paris 









Zachęcam do oglądnięcia całego musicalu. Niebywale piękne widowisko obfitujące w cudowne emocjonujące momenty za sprawą niezwykłej gry aktorskiej artystów i ich głosów oraz świetną choreografię. Daniela Lavoie uwielbiam za głos,  wrażliwość artystyczną, za dojrzałość i za to że potrafi być tak samo wspaniałym artystą jaki i człowiekiem. Jest pełnym sercem artystą dla LUDZI...


Źródło tekstowe : 
http://pl.wikipedia.org/wiki/Daniel_Lavoie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Notre-Dame_de_Paris_%28musical%29
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bruno_Pelletier






 

7 komentarzy:

  1. Dzięki Kasiu za tak obszerny materiał o tym Aktorze. Wstyd się przyznać ale tego Pana nie znam.... Twój artykuł zachęca do głębszej lektury o tym człowieku. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daniela niestety mało kto zna u nas bo nie jest w Polsce tak popularny jak Garou. Niektórzy nawet nie wiedzą że gral w Notre Dame de Paris. Ale Ty juz przeczytałeś i wiesz więc plus dla Ciebie. Warto poznać jego twórczość. Jest niesamowicie sympatycznym czlowiekiem. Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie

      Usuń
  2. Droga Kasiu,
    Niezmiernie się cieszę, że zostawiłaś u mnie swój komentarz, bo dzięki niemu trafiłam do Ciebie. Pisząc te słowa słucham trzeciego utworu i powiedzieć, że jest piękny, to jest chyba sedno. Chwycił mnie za serce i na pewno dzisiaj wieczorem posłucham więcej Twoich propozycji. Nie znałam wcześniej tego wykonawcy i jakie to wielkie dobro, że właśnie dzięki Tobie go poznałam. Dziękuję.
    Ciepło Cię droga Kasiu pozdrawiam - Ela

    OdpowiedzUsuń
  3. Notre Dame de Paris, Tu vas me detruire - poruszyło moje serce. Głęboko wzruszył mnie ten utwór. Przyznaję nie mogę się oderwać od tej muzyki, słucham i słucham kolejne zamieszczone przez Ciebie utwory. Wieczorem pewnie wrócę po jeszcze, bo nie mogą się od tego oderwać. Muzyka, która karmi duszę, wzrusza i porusza moją wrażliwość.
    Pozdrawia Cię Kasiu

    OdpowiedzUsuń
  4. Elu : Bardzo się cieszę, bo ja też kocham twórczość Daniela. Wszystkie jego utwory solowe od razu do mnie docierają. Chce żeby jak więcej ludzi poznało Daniela i Bruno bo są niestety u nas bardzo mało znani a śpiewają naprawdę wspaniale. Cieszę się że Ci się to spodobało. Bardzo mi miło. Również ściskam i pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super Kasiu,że prezentujesz na blogu różnych wspaniałych artystów, o których i ja mało słyszałam, a warto ich poznać. Dziękuję Ci ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Życzę wszystkim miłego słuchania i lektury. Służę

    OdpowiedzUsuń